Historia cytadeli - część III

Przebieg oblężenia, choć zakończony zwycięsko dla Prus, wykazał liczne wady założenia obronnego twierdzy. Najważniejszy był brak pogłębienia głównego obwodu obrony w okolicy Bramy Dolnej. Wojska oblegające szybko dostrzegły ten fakt, od strony północnej prowadzono więc najpoważniejsze prace oblężnicze. Poważnym mankamentem był też brak pogłębienia obrony w postaci dzieł wysuniętych (lunet), które były już standardem w ówczesnej fortyfikacji. Brak było także dostatecznej obrony od strony Wisły. Działa ustawione na Wielkim Magazynie i skrzydłowych bastionach nie były w stanie skutecznie ostrzeliwać nawet koryta Wisły, nie mówiąc już o lewym jej brzegu. Właśnie polskie baterie ustawione na Kępie Lubieńskiej spowodowały największe zniszczenia na terenie majdanu. Komunikacja wiślana wojsk napoleońskich nie była w zasadzie zaburzona, co stawiało pod znakiem zapytania rolę twierdzy w blokadzie żeglugi wiślanej. Nie było zabezpieczonej komunikacji mostowej z lewym brzegiem Wisły. Brak dostatecznej infrastruktury magazynowej, aprowizacyjnej oraz  sanitarnej skutkowało trudnościami w wyżywieniu załogi i wybuchem epidemii. Mimo ograniczonych możliwości finansowych systematycznie usuwano owe wady struktury obrony. Po 1807 roku zbudowano 5 stałych, dużych magazynów prochowych, w tym 3 na przedpolu twierdzy. Trzy z nich otoczono szańcami w formie poligonalnych lunet, tworząc namiastkę obozu warownego (zachowała się jedna z nich, „przebita” drogą do Nowej Wsi”). Celem uzyskania możliwości ostrzału koryta Wisły oraz lewego brzegu zbudowano na środkowym tarasie baterię dla 4 armat w formie ziemnego bastionu.  Na brzegu Wisły z kolei zlokalizowano murowany blokhauz-działobitnię o trzech skrzydłach. W obrębie szyj bastionów III, IV i V zlokalizowano dodatkowe magazyny prochowe dostępne z majdanów.

W 1811 roku wzniesiono między lewymi barkami bastionu II młyn o napędzie kieratowym. W kazamatach tego bastionu umieszczono także magazyny mąki. Przystąpiono także do wzmacniania lewego brzegu Wisły. Na Kępie Lubieńskiej wzniesiono lunetę ziemną. 3 grudnia zakończono tam budowę murowanych blokhauzów, stanowiących też prawdopodobnie pomieszczenia mieszkalne załogi, wynoszącej 300 żołnierzy i 10 kanonierów obsługujących 2 armaty. W trakcie przygotowań do wojny z Rosją zmarł 23 lipca 1811 roku feldmarszałek Courbière. Pochowano go wraz z żoną na majdanie bastionu III, fundamenty grobu zachowały się do dziś.   W latach 1813-14 wzniesiono na lewym brzegu Wisły jeszcze 3 lunety ziemne (Górną, Krzyżową i Dolną), zachowane częściowo do dziś. 4 lutego 1818 roku nastąpiło duże osunięcie skarpy zagrażające nawet Wielkiemu Magazynowi. Wyrwa ziemi o objętości około 62 tysięcy metrów sześciennych i szerokości 170 m miała górną granicę w odległości 56 m od budynku. Spowodowało to wreszcie znaczne wzmożenie prac umacniających skarpę. Generalnie rozwiązano problem budując cały system podziemnych korytarzy odwadniających majdan i skarpę. Ostatnią dużą inwestycją było wzniesienie w latach 1846-49 dużego blokhauzu-działobitni u podnóża skarpy rozplanowanego na planie krzyża (w miejsce starego, trójskrzydłowego). Jednocześnie dozbrajano twierdzę, co wiązało się ze wzrostem napięcia w Europie, między innymi z Wiosną Ludów (1848 rok).  Po 1850 roku coraz bardziej ujawniała się archaiczność umocnień wobec wprowadzania nowoczesnego uzbrojenia artyleryjskiego (działa gwintowane). Armaty takie wprowadzono do uzbrojenia armii francuskiej już w 1859 roku, a pruskiej – w 1861 roku. Zwiększony zasięg strzału takich dział (dochodzący do 8-9 km) wymuszał rozbudowę twierdz o pozycję wysunięte-pierścienie fortów lub co najmniej ziemnych szańców-lunet. Wobec specyficznego ukształtowania terenu (małej powierzchni Kępy Fortecznej) i bliskiej obecności miasta – wzniesienie prawidłowo uformowanego pierścienia fortów wydawało się być nierealne. Z biegiem lat stawała się więc twierdza grudziądzka obiektem drugorzędnym militarnie, przeznaczonym raczej do celów magazynowych, koszarowych i szkoleniowych a nie obronnych. W kazamatach donżonu osadzano także jeńców wojennych i więźniów politycznych. Około 1860 roku założono na północ od Bramy Dolnej rozległy plac ćwiczeń dla pionierów. Wcześniej, bo w 1858 roku, wyznaczono u podnóża twierdzy plac ćwiczeń pontonowych. Powstanie styczniowe w 1863 roku spowodowało już ostatnie postawienie twierdzy w stan gotowości bojowej, zmobilizowano dodatkowe bataliony wojska. Część oddziałów garnizonu wymaszerowała w kierunku Brodnicy celem wzmocnienia kordonu granicznego z Rosją. Wojna z Francją w latach 1870-71 nie spowodowała już postawienia przestarzałej twierdzy w stan gotowości bojowej. W kazamatach umieszczono natomiast więźniów francuskich, których liczba sięgnęła 1480 ludzi. Rozporządzeniem gabinetowym z dnia 24.06.1872 nastąpiła ostateczna kasata twierdzy, co należy rozumieć jako likwidację konkretnej instytucji, z jej Komendanturą, Oficerem Inżynierii itp. Same zabudowania nadal służyły jako kwatery dla często zmieniających się jednostek. Główne zmiany dotyczyły samego donżonu. Adaptując pomieszczenia kazamatowe dla potrzeb mieszkalnych likwidowano niektóre ściany działowe i sklepienia oraz otwory okienne i drzwiowe, zastępując je innymi, dostosowanymi do nowych potrzeb. Aby uzyskać dobre oświetlenie pomieszczeń wybito duże otwory okienne w murach zewnętrznych (1874-75). Na dziedzińcu zlikwidowano większość starych budynków, które posiadając strukturę szachulcową były już mocno zdewastowane. W ich miejscu (ale bez powtórzenia planu) wznoszono nowe, solidne, murowane budynki w miarę zwiększania się potrzeb garnizonu. Na zewnętrznym obwodzie twierdzy zlikwidowano wszystkie lunety przeciwskarpy, tworząc na ich miejscu 8 placów broni. Północno-wschodnią partię umocnień przeznaczono na plac ćwiczeń oblężniczych, poligon doświadczalny dla testowania donośności nowych typów armat, skuteczności nowych pocisków wypełnionych materiałami wybuchowymi. Dewastacja spowodowana tymi testami dotyczyła zwłaszcza prawego czoła i barku bastionu IV oraz słoniczoła prawego czoła rawelinu IV. W latach 80-tych zniszczeniu przez wylewy wiślane uległ szaniec na Kępie Lubieńskiej. Po reaktywacji twierdzy w 1885 roku przystąpiono do prac naprawczych, które dotyczyły zwłaszcza bastionu IV. Prawy bark niski, zniszczony w trakcie ćwiczeń oblężniczych i artyleryjskich został zastąpiony wałem ziemnym. W bateriach skrzydłowych zamontowano 4 działka rewolwerowe kalibru 37 mm. Rozporządzeniem gabinetowym z dnia 14.12.1893 roku nadano cytadeli nazwę „Feste Courbière”. Stanowiła ona oddzielną gminę. Ostatnim chyba wartym uwagi obiektem zbudowanym w obrębie cytadeli jest ćwiczebne dzieło szturmowe pionierów, obiekt unikalny w Europie, zbudowany około 1900 roku. Zlokalizowane jest w przebudowanej fosie rawelinu IV. Obiekt składa się z imitacji kaponiery skarpowej, z dostawionym murem Carnota i strzelnicami „typu francuskiego”, „typu pruskiego” oraz kaponiery przeciwskarpowej, zaopatrzonej także w strzelnice, wyrzutnie granatów oraz kratę „typu pruskiego”. Obiekty te służyły pionierom z 23 batalionu, ulokowanym w pobliskich koszarach (tzw. koszarach Jagiełły) w celu ćwiczebnym (bezpośredniego szturmowania nieprzyjacielskich fortów).


dalej